Historia OSP Kościan
Założenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kościanie w roku .1874
„W 1864 roku Kościański Związek Gimnastyczny wystąpił z projektem organizacji w Kościanie Związku Ratowniczego, którego celem miały być akcje przeciwpożarowe. Wystąpiono wówczas z pismem do magistratu miasta z prośba o udzielenie zezwolenia na ćwiczenia „miejskimi sikawkami gumowymi". Równocześnie autorzy pisma obiecywali władzom przedstawić w przyszłości statut do zatwierdzenia. Projekt ten nie doczekał się realizacji. (Bolesław Igłowicz — Ochotnicza Straż Pożarna, Kościan 1978 r.) Inicjatywa założenia straży spotkała się z życzliwym przyjęciem i poparciem ludności miasta dopiero w 1874 r., a zwłaszcza wśród Polaków, gdyż oni stanowili większą część mieszkańców. Głównymi inicjatorami byli dr med. Karol Bojanowski i dr med. Klemens Koehler. Dr K. Bojanowski był z zawodu lekarzem medycyny, społecznikiem na terenie Kościana, założyciel w roku 1868 Bank Ludowego i jego dyrektor, współzałożyciel Towarzystwa Przemysłowego, długoletni prezes Towarzystwa Spółek Zarobkowych w Kościanie. W dniu 19 stycznia 1874 r. zwołano pierwsze organizacyjne zebranie, na które przybyło 115 obywateli (w większości Polaków). Wszyscy oni wpisali się na członków Stowarzyszenia, które przyjęło nazwę — „Dobrowolna Staż Ogniowa". Na zebraniu zarządzono wybory pierwszego Zarządu, który składał się z trzech członków. Pierwszym dyrektorem został dr med. K. Bojanowski — 70 głosów, aptekarz Selle — 61 głosów Landsberg — 50 głosów. Na podstawie dokumentów nasuwa się wniosek, że pierwszy Zarząd stanowili: dr K. Bojanowski —dyrektor, Landsberg — sekretarz, Bayer — członek. Na zebraniu tym przedstawiono projekt statutu. W dniu 1 lutego 1874 r. został przyjęty pod nazwą „Ustawy dla. Dobrowolnej Straży Ogniowej w Kościanie", który ujęty został w 28 paragrafach. Spisany został na jedenastu stronach w dwóch językach, z tym, że arkusz został podzielony na dwie części wzdłuż i równocześnie był pisany w języku polskim i niemieckim. Statut został podpisany przez 75 członków, nie umiejący pisać złożyli krzyżyki. Statut opracowany został obszernie i rzeczowo tak, że zadość czynił wymogom, lecz w dalszej działalności ulegać musiał zmianom, aby stać się zawsze nowoczesnym i aktualnym. 19 lutego 1874 r. Statut został zatwierdzony i podpisany przez Urząd Policji. Statut zawiera w całości zadania straży, strukturę organizacyjną, oznaczenia. W sprawach wewnętrznych stowarzyszenia decydowało Zgromadzenie, jednak w całości podporządkowane było władzom miejskim Kościana i policyjnym. Wg uchwalonegó statutu celem Straży Ogniowej było „gasić pożary powstałe w mieście i jego najbliższej okolicy, ratować ludzi z ognia oraz sprzęt od uszkodzenia przez ogień zachować". „Zarządzać Stowarzyszeniem będzie Dozór, złożony z trzech członków: dyrektora, sekretarza, podskarbiego". Straż podzielono na oddziały wg specjalności: — na ludzi zatrudnionych przy sikwie, — na ludzi dostarczających wodę, - na ludzi ratujących i znoszących, - na ludzi czuwających nad porządkiem, - na robotników ogień gaszących" Dowódców poszczególnych oddziałów i ich zastępców wybierano na 1 rok. „Członkowie powinni tak dyrektorowi, jak przywódcom oddziałowym dać posłuszeństwo, wykonując li tylko ich rozkazy z jak największym spokojem i namysłem". Pierwsi członkowie Dobrowolnej Straży Ogniowej w Kościanie w roku 1874 ustaleni na podstawie podpisów pod Ustawą z dnia 1 lutego 1874 r. (podpisów jest 75 w tym czytelnych 42): Dr Bojanowski, 2. Bayer, 3. Kroh, 4. Skrobalski, 5. Nowicki, 6. Gramziński, 7. Bork, 8. Abt, 9. Hoffmann, 10. Kruk, 11. Koźlicki, 12. Przybylski, 13. Wieczorek, 14. Weychta, 15. Fellmann, 16. Nowak, 17. Witkowski, 18. Hofmański, 19. Hellmann, 20. Żymelski, 21. Gregor, 22. Zborowski, 23. Kasperski, 24. Moors, 25. Cichocki, 26. Okuński, 27. Fiteger, 28. Nowicki, 29. Jankowski, 30. Bokim, 31. Walkiewicz, 32. Soborski, 33. Różański, 34. Tyślerowicz, 35. Pawlicki, 36. Dzikowski, 37. Wawrzyniak, 38. Starke, 39. Sefie, 40. Haydrowski, 41. Jerzykiewicz, 42. Landsberg.
Działalność Ochotniczej Straży Pożarnej w latach 1874 -1918
Działalność pierwszego Zarządu była bardzo owocna. Praca jego znalazła wielkie poparcie u mieszkańców Kościana. Władze miejskie otoczyły straż opieką i dały gwarancję, że będą pomagały materialnie i w wypadku strat materialnych lub kalectwa strażaków - wynikłe straty pokryje. W pierwszych latach urządzano ćwiczenia 2-3 razy w roku. Tak zorganizowana straż dała już na początku swego istnienia pożądane rezultaty. Dnia 10 czerwca 1874 roku popołudniu uderzył piorun w drewnianą figurę św. Jana Nepomucena, umieszczoną na szczycie kaplicy P. Jezusa w Kościanie; nad sklepieniem wszczął się pożar, który został ugaszony. W 1875 r. Kościańska jednostka dysponowała: - 2 sikawkami, - 60 m. wężów gumowych, - 1 wozem dwukołowym, - 2 drabinami z hakami - 5 beczkowozów o objętości 1500 1 każdy, - 3 drabinami dachowymi. Taki sprzęt nie mógł dać większych rezultatów przy gaszeniu pożarów. Członkowie musieli wkładać wiele wysiłku fizycznego z narażeniem życia, odbywać ćwiczenia w swojej specjalności. Wielki pożar zanotowano w 1888 r. Spaliło się kilka domów oraz szereg zabudowań gospodarczych na obecnej ulicy Marszałka Piłsudskiego. Wyróżniło się trzech członków, którzy otrzymali od Towarzystwa Ubezpieczeń nagrodę po 10 marek. W 1895 roku Straż Ogniowa wyróżniła się ofiarnością i skutecznością w akcji ratowniczej w gazowni (eksplozja zbiornika) i w czasie pożaru cukrowni. W dniu 7 maja 1899 r. Straż kościańska obchodziła jubileusz 25-lecia istnienia. Wydrukowano program i okólniki w dwóch językach oraz odezwę do ludności. Z tej okazji odbyło się uroczyste zebranie u Schultza w ogrodzie. Na zebraniu odznaczono 16 członków, którzy od chwili założenia pełnili służbę w straży. Strażacy w tym dniu przemaszerowali ulicami miasta, o godz. 17.00 odbyły się występy artystyczne, a o godz. 21.00 rozpoczął się bal. Odznaczeni i wyróżnieni zostali między innymi: Bayer, E. Kroh, Hoffmann, R. Wytyk, L. Mruk, Soborski, St. Wróblewski, Kołaczkiewicz. Naczelnikiem, w tym czasie był Emil Kroh. Od roku 1900 straż przejawiała jeszcze większą żywotność. Wnioskować można na podstawie ilości ćwiczeń 2-3 razy w tygodniu. Został rozszerzony zakres obszaru działań, straż nie tylko w mieście gasiła pożary, ale w wioskach przyległych do miasta, wyjeżdżała do pobliskich powiatów. W roku 1903 naczelnikiem został wybrany burmistrz Wilhelm Stuwe, który dobrze zapisał się dla rozwoju straży i rozbudowy miasta (buduje wodociąg, gazownie). Pobudowanie sieci wodociągów, a z nią 100 hydrantów zabezpieczało miasto w lepsze zaopatrzenie w wodę (woda pod ciśnieniem) na wypadek powstania pożaru. W roku 1910 ob. Grin wyszedł z inicjatywą założenia Kasy pośmiertnej, która spełniła dobre zadanie. Większość ochotników straży składała się z Polaków, głównie z rzemieślników. Mimo to zgodnie z pruska akcja germanizacyjną na terenie Kościana stanowiska kierownicze w późniejszym okresie zajmowali Niemcy.
Okres zaboru pruskiego był okresem wytężonego wysiłku Polaków— członków o pilnowanie majątku obywateli kościańskich Członkowie straży to w większości Polacy, którzy wykorzystali organizację do podtrzymywania polskości i jedności wśród mieszkańców. Były wypadki otwartej walki o poszanowanie godności — Polaka. Z 1913 roku zachował się dokument w języku polskim, w którym 11 Polaków z Gracjanem Lorencem na czele, żądało od Szanownego Zarządu Straży Ogniowej w Kościanie wykluczenia z listy członków jednego z Niemców za obrazę patriotycznych uczuć Polaków. Z zachowanych akt Straży Ogniowej w Kościanie wynika, że sprawozdania roczne w okresie od 1902 do 1907 roku pisane były w języku polskim i niemieckim. Natomiast w okresie późniejszym do 1918 — wyłącznie w języku niemieckim.
Stan osobowy Straży w Kościanie vv latach 1874 — 1918
Rok Ilość członków
1874 115
1881 50
1882 118
1886 53
1893 80
1897 86
1899 94
1900 88
1913 60
1918 37
W okresie I wojny światowej, członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej byli częściowo powołani przymusowo do wojska pruskiego. Stan liczebny zmalał do 37 członków. Działalność Straży ograniczała się do jednego zebrania w roku. Do gaszenia pożarów włączyło się wojsko. Członkowie Ochotniczej Straży pożarnej w 1918 r. Stuwe — naczelnik, Lure — zast. naczelnika, Krause — sekretarz, Pawlak, Hoffmann, Derda, Serdecki, Wytyk, Zborowski, Prusiewicz, Mruk, Tyczewski, Richter, Jerzykiewicz, Buckholtz, Sobecki, Nowicki, Rose, Sehlier, Siakowski, Zawieja, Wachowski, Zugehor, Kaniewski, Fellmann, Mill, Skrzypczak, Wawrzyniak, Rex, Andrzejewski, Kaliszewski, Grodzki, Andrzejczak, Gątkowski, Jurga.
Wyposażenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kościanie na początku 1900 r. - 1 sikawka, - 2 drabiny przenośne, - 60 m węża konopnego, - 4 drabiny hakowe, - 2 pojemniki do wody drewniane, - 38 wiader, - 3 haki ogniowe, - 6 rakiet do oświetlania remizy, - 1 żelazny zbiornik do wody.
Udział OSP w Kościanie w gaszeniu dużych pożarów na terenie miasta i okolicy w latach 1874 — 1919 10.061874 r. — gaszenie poddasza kaplicy Pana Jezusa, 1888 r. — wielki pożar na obecnej ulicy Marszałka Piłsudskiego — spłonęło kilka domów i zabudowań gospodarczych, 1895 r. — akcja ratownicza w gazowni i cukrowni, 08. 05.1919 r. — gaszenie drogerii p. Grątkowskiego, 30.12.1910 r. — olbrzymi pożar w Cukrowni — Kościan, ugaszono i zabezpieczono sąsiednie domy. Pożarów notowanych w dokumentach do lutego 1919 r. było ok. 103. z tego pożarów w Kościanie — 85, zamiejscowych — 18, w Kurzejgórze, Kiełczewie, Kokorzynie, Racocie, Szczodrowie, Lubiniu, Luboszu Nowym, Oborzyskach Starych, Czarkowie — folwark, Nacławiu, Śmiglu. Dyrektorzy, Naczelnicy Ochotniczej Sti.aży Pożarnej w Kościanie w latach 1874 — 1919
— dr karol Bojanowski 1874 — 1882 (dyrektor) — Heidrowski 1882 — 1896 (dyrektor) — Emil Kroh 1898 — 1903 — Wilhelm Stuwe 1903 — 1919.
Ochotnicza Straż Pożarna w Drugiej Rzeczypospolitej (1919 — 1939) Naród Polski po latach niewoli odzyskał długo oczekiwaną niepodległość —we wszystkich zaborach przystąpiono do odbudowy polskiej gospodarki. Pierwsza wojna światowa poczyniła spustoszenie na naszych ziemiach, nie szczędziła także Kościana. Pierwsze lata po odzyskaniu niepodległości przez Polskę spowodowały wielki wysiłek i zaangażowanie do nowych czynów mieszkańców Kościana. Kwitnie życie kulturalne i społeczne. Aktywną działalność wznowiła także straż pożarna. Mimo słabego sprzętu spieszyła z ratunkiem na każde zawołanie — ,.pali się". I tak pierwszym pożarem w wolnej Polsce w roku 1919 był pożar gmachu Starostwa, który zdołano ugasić. W czerwcu 1919 roku odbyło się pierwsze zebranie prowadzone w języku polskim. Wybrano nowy Zarząd, który składał się wyłącznie z Polaków. Skład Zarządu: - Naczelnik — Maciej Prusiewicz - Podnaczelnik — Władysław Serdecki - Sekretarz — Adam Andrzejewski - Skarbnik — Jan Gątowski - Członkowie honorowi — Gracjan Lure. Wilhelm Stuwe. Mruk Komisja Rewizyjna: Hoffman - Serdecki - Mruk Towarzystwo Czeladzi w roku 1921, które się rozwiązało, ofiarowało swój sztandar strażakom, który po przerobieniu został sztandarem jednostki. Pierwszym chorążym wybrano Romana Zborowskiego. W roku 1922 naczelnikiem Ochotniczej Straży Pożarnej wybrano Ignacego Richtera, jego zastępcą zostaje Walenty Derda — podnaczelnik. Był to okres szczególnego ożywienia wśród strażackiej braci, zasługą takiego stanu rzeczy była udana praca naczelnika ignacego Richtera. Strażacy poznają działanie ówczesnego sprzętu pożarniczego i zgłębiają tajniki strażackiego rzemiosła. Wkrótce z luźnego mało karnego oddziału zorganizowano zdyscyplinowaną, doskonale wyszkoloną jednostkę, jedną z najlepszych w Wielkopolsce.
Szkolenia odbywały się coraz częściej; w 1923 roku - 2 razy w miesiącu. W ciągu następnych miesięcy strażacy mieli okazję zaprezentować swe wysokie walory bojowe. W roku 1923 ugasili kilkanaście niebezpiecznych pożarów. Szczególnie groźny był pożar fabryki mebli i tartaku „Spółki Stolarskiej". Walka z ogniem trwała kilka godzin.
Akcją kierował sam naczelnik. I. Richter. Sukces był tym większy, że kościańska OSP dysponowała wówczas nielicznym sprzętem. Dwie sikawki konne stanowiły jedyny „ciężki sprzęt". W roku 1924 powstał pierwszy Zarząd Powiatowy Ochotniczych Straży Pożarnych w Kościanie, którego prezesem został I. Richter. Powiat kościafiski posiadał wówczas dwie jednostki OSP, a po przyłączeniu powiatu śmigielskiego, stworzono rejon liczący cztery straże pożarne. Rok 1924 był dla kościańskich strażaków rokiem jubileuszowym. Dnia 6 lipca 1924 roku obchodzono 50 — lecie założenia Straży. Główne uroczystości odbywały się w Hotelu Warszawskim o godz. 9.00 rano. Na uroczystość przybyło społeczeństwo miasta. Kościana, delegacje bratnich drużyn, przedstawiciele różnych związków i towarzystw oraz przedstawiciele władz miasta i państwa. Najbardziej zasłużonych wyróżniono medalami i dyplomami. Za 50-letnią prace medal i dyplom otrzymał senior Piotr Jerzykiewicz. Wśród wyróżnionych byli: Walenty Derda, Ignacy Richter, Tomasz Marciniak, Jan Gątowski, Józef Jurga, Adam Andrzejewski. W roku jubileuszowym Ochotnicza Straż Pożarna w Kościanie liczyła 60 członków czynnych, 16-nieczynnych, 2-honorowych i 60 wspie-rających. Razem 138 członków. Zarząd: - I naczelnik — Ignacy Richter - II naczelnik — Walenty Derda - Sekretarz — Jan Gątowski - Porządkowy — Kazimierz Grodzki
W 1924 roku odbyły się ogólnopolskie Zawody strażackie w Poznaniu. Kościaniacy w silnej stawce jednostek z całego kraju wywalczyli VI miejsce. W roku 1927 odbywał się Wszechpolski Zjazd Strażactwa. Bardzo wysoko oceniono na nim kościańskich strażaków, przyznając im H nagrodę związkową, V-tą państwową. Był to także osobisty sukces naczelnika Ignacego Richtera, pod którego kierownictwem jednostka w krótkim czasie osiągnęła wysoki poziom organizacyjny i szkoleniowy.
Za zdobycie V nagrody państwowej kościańska OSP otrzymała premię gotówkową w wysokości tysiąca złotych. Pieniądze te przeznaczono na zakup sprzętu. Kupiono nowoczesną drabinę Szczerbowskiego i trochę innego sprzętu. W tym samym roku z .funduszy miejskich zakupiono sikawkę konną nowego typu i trzy maski. przeciwdymne. Wszystkie te zakupy oraz coraz większe zainteresowanie społeczeństwa mobilizowały strażacką brać. Efekty tego zapału i zaangażowania nie dały na siebie długo czekać. Podczas zawodów wojewódzkich jakie odbyły się w Poznaniu z okazji Powszechnej Wystawy Krajowej, strażacy z Kościana wywalczyli 1 miejsce. Rok 1929 bogato zapisał się w historii kościańskich strażaków. W tym roku w Kościanie zabrzmiała po raz pierwszy syrena alarmowa zamontowana na gmachu gazowni. Jej fundatorem był ob. Kaźmierowski. Latem w 1929 roku w czasie długotrwałej suszy wybuchł bardzo groźny pożar w składnicy budowlanej przy ulicy Nacławskiej w Kościanie. Pożar dzięki ofiarności strażaków ugaszono. Za odwagę w ratowaniu ginących odznaczeni zostali: Kasper Zawieja i Jan Jankowski. W tym samym roku wybrano prezesa Ochotniczej Straży Pożarnej. Został nim ówczesny burmistrz Kościana — Edmund Maćkowiak. W roku 1931 poczyniono dalsze poważne zakupy strażackiego sprzętu. Za 3 tys. Zł. Zakupiono nowoczesną motopompę. Kwotę te uzyskano z nagród jakie strażacy zdobyli startując w licznych zawodach i konkursach. Aby zdobyć dalsze fundusze wystawiono sztukę teatralną pt. „Miłość strażaka", z której dochód był dość pokaźny. Organizowano dalsze zbiórki pieniężne. Starczyło ich na zakupienie starego podwozia „forda", który dzięki inwestycji Ignacego Richtera przekształcono w pełnosprawny wóz bojowy. Projekt opracował sam Ignacy Richter. Projekt ten został zatwierdzony przez Zarząd Główny w Warszawie. Wóz ten został wykonany pod nadzorem p. I. Richtera w warsztatach firmy Ignacego Eckerta w Krzywiniu. W roku 1932 odbyło się przekazanie wozu bojowego straży. W tym roku w K.ościanie odbyły się wojewódzkie zawody pożarnicze. W grupie, w której startowała straż kościańska zgłoszono 6 jednostek. Ochotnicza Straż Pożarna w Kościanie zajęła bezapelacyjnie pierwsze miejsce, zdobywając 152 punkty. W nagrodę otrzymała. motopompę Podwozie na drugi wóz rekwizytowy sprezentowała jednostce miejscowa Cukrownia — bezpłatnie. W tych latach Straż organizowała wiele kursów dla swych członków, jak również dla członków nowo powstałych ochotniczych straży w powiecie. Przy OSP została zorganizowana drużyna młodzieżowa, określana w tym czasie jako drużyna harcerska. 28 listopada 1933 roku straże pożarne uznane zostały jako Stowarzyszenie Wyższej Użyteczności. W lipcu 1934 roku Kościańska Ochotnicza Straż Pożarna obchodziła 60-lecie działalności. Na uroczystość przybyli przedstawiciele najwyższych władz, na czele z delegatem Zarządu Głównego z Warszawy insp. Pągowskim i prezesem Wojewódzkiego Zarządu OSP gen. Stanisławem Taczakiem oraz przedstawiciele władz miejskich i powiatowych Kościana. „Złotym Medalem Za Zasługi dla Pożarnictwa" odznaczony został Ignacy Richter. Srebrne medale otrzymało -3 a brązowe 8-druhów. W 1935 r. obchodzono jubileusz 25-lecia pracy pożarniczej naczelnika. Od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych otrzymał jubilat złoty zegarek z wyrytym napisem „Za zasługi Społeczne". Sztafeta złożona z 55 strażaków powiatu kościańskiego przybyła do Kościana, aby złożyć dyplom z życzeniami jubilatowi. Został on także członkiem honorowym OSP w Krzywiniu, w rodzinnym mieście dh. Richtera. Był to okres bardzo żywotny Ochotniczej Straży Pożarnej, jej działalność była zakrojona na szeroka skalę. W rywalizacji sportowej odnosiła duże sukcesy. Brała udział w licznych zawodach np. w roku 1935 w Śremie zdobyła pierwsze miejsce. Ochotnicza Straż Pożarna w Kościanie nie tylko walczyła z pożarami i brała udział w zawodach sportowych. Zarząd dbał także o zapewnienie członkom godziwej, kulturalnej rozrywki. Organizowano liczne zabawy taneczne, przedstawienia teatralne itp. W czasie „Tygodnia Straży Pożarnej" urządzono pokazy strażackie dla ludności miasta, pokazy sprzętu ćwiczenia, zabawy. Zarząd dbał także o materialne potrzeby swych członków. Szczególną opieka otaczał tych, którzy byli bez pracy. W dniu 19 lutego 1933 r. Uchwalono na zebraniu, aby wśród bezrobotnych druhów rozdać 35 kg cukru oraz byłym członkom OSP pozostającym bez pracy, a zatrudnionym w roli porządkowych na imprezach strażackich wypłacać po 4 zł. Dnia 18.10.1935 roku naczelnik Richter poinformował członków, aby bezrobotni członkowie zapisali się u sekretarza, a Zarząd poczyni starania również w Cukrowni o przyjęcie ich do pracy. W dyrekcji kościańskiej cukrowni zostało zatrudnionych 6 członków OSP.
Koniecznością stało się wybudowanie nowej remizy, stara nie spełniała swego zadania (stała między ulicami Szewską, a Targową). Dotychczasowe pomieszczenie stawało się za ciasne. Brak miejsca dla samochodów, motopomp oraz szatni dla strażaków, sprawiał niszczenie sprzętu, który bardzo ciężko został przez nich nabyty. Na jednym z zebrań postanowiono budować nowa remizę. Zbiórkę odpowiednich funduszy rozpoczęto 26 lutego 1936 roku. Zarząd miejski przekazał w tym samym roku na ten cel 8 tys. zł. Zwrócono się do społeczeństwa o datki. Wynikało szereg trudności np. przyznanie placu, zatwierdzenie dokumentacji. Dnia 15 lipca 1936 roku Zarząd OSP podjął uchwałę o budowie nowej remizy. Ostateczna decyzja Rady Miejskiej zapadła w 1937 roku. Przedstawienie projektu i jego lokalizacji zlecono L Richterowi. Projekt strażnicy był gotowy, przywiózł go naczelnik z Turynu w 1928 r., a adaptację projektu wykonano we własnym zakresie. Budowę rozpoczęto w 1938 roku, obiekt był już „pod dachem", kiedy wybuchła druga wojna światowa i przerwała dzieło ukończenia strażnicy. W roku 1938 Ochotnicza Straż Pożarna zakupiła najnowszą motopompę, już jako trzecią. W tym roku poważnemu wypadkowi uległ Stanisław Szłapka, członek OSP od 1929 r. W okresie międzywojennym straż brała udział w ponad 100 akcjach gaśniczych, nie licząc innych akcji walki z żywiołami i nieszczęściami. W ostatnich latach Drugiej Rzeczypospolitej Ochotnicza Straż Pożarna liczyła 120 członków, w tym 60-czynnych, 13-w stanie spoczynjw, 5-honorowych, 42-wspierających.
Do najbardziej aktywnych członków okresu międzywojennego należeli: Zygmunt Bednarkiewicz Jan Jankowski Jan Wawrzyniak Władysław Serdecki Stanisław Kaliszewsk.i Aleksander Nędzewicz Stefan Danielewicz Piotr Józefowski Seweryn Walenżyk Ignacy Richter Zygmunt Tyczewski Mieczysław Tyczewski Adam Andrzejewski Kasper Zawieja Walenty Derda Michał Siękowski Teodor Mili Jan Gętowski
Ochotnicza Straż Pożarna w latach 1945-1982
1. Powracanie miasta do normalności i wznowienie działalności OSP 27 stycznia 1945 roku — pierwszy i następne dni w wolnym od Niemców mieście cieszył mieszkańców Kościana. Jednak miasto przedstawiało okropny widok. Dymiące zgliszcza, zburzone domy i mosty, wybite szyby w sklepach. Było można zauważyć brak dyscypliny, niektóre osoby rzuciły się na rabunek. Taki stan rzeczy spowodował, że świadoma część obywateli postanowiła zapobiec nadużyciom oraz zaprowadzić ład i porządek w mieście. W związku z tym 29 stycznia 1945 roku zorganizowano Polski Komitet Narodowy miasta Kościana. Liczył 15 osób i był tymczasową władzą administracyjną. Przewodniczącym został inż. Stefan Nowacki. A wśród nich byli działacze strażaccy, Ignacy Richter-zastępca przewodniczącego, Jan Gątowski-członek komitetu. 16 lutego 1945 r. wybrano Radę Miejską, w skład rady wszedł Ignacy Richter jako zastępca. W tym samym roku powołano Powiatowy Komitet Ekshumacyjny — przewodniczącym został ob. Ignacy Richter. Do odbudowy życia administracyjnego i gospodarczego, na różnych odcinkach w mieście stawali członkowie straży. druhowie. Jednak głównym zadaniem strażaków w pierwszym okresie po wojnie było gaszenie pożarów, zabezpieczenie ludności w wodę, odbudowa. Strażacy, którzy byli na miejscu przystąpili natychmiast do zabezpieczenia strażnicy i pełnili w niej kolejno dyżury. Działania wojenne spowodowały '• znaczne zniszczenie strażnicy, które oszacowano na ok. 30% jej wartości. Strażacy podjęli się wyremontowania jej i przygotowano ją do pełnienia podstawowych funkcji. Do nich należeli: Michał Pilarski, Franciszek Szłapka, Jan Wawrzyniak, Wacław Boguś, Czesław Kociemba, Teofil Pogorzelski, Jan Helak, Wacław Szłapczyński, Antoni Gałecki. Gospodarzem strażnicy (całego obiektu) został Franciszek Szłapka. W celu zwiększenia bezpieczeństwa w mieście przed pożarem z powodu braku sygnalizacji, w strażnicy pełniono stałe dyżury w sile jednej sekcji.
Już trzeci dzień po wyzwoleniu 29 stycznia 1945 r. odbyło się pierwsze walne zebranie OSP. Wybrano Zarząd w składzie Ignacy Richter — prezes Jan Helak — naczelnik Walenty Ciążyński — sekretarz
Na zebraniu tym powzięto szereg ważnych uchwał. Członkowie ujawnili miejsca, w których ukryli sprzęt pożarowy przed okupantem, aby nie został wywieziony. W ten sposób przystąpiono do uzupełniania wyposażenia jednostek. Straż postanowiła sprowadzić wrak samochodu osobowego marki „Wanderer" pozostawiony przez Niemców na szosie w pobliżu Racotu. Po jego wyremontowaniu i minimalnym przystosowaniu we własnym zakresie służył czasowo jako środek transportu motopompy, węży i drobnego sprzętu do pożarów w mieście i w pobliżu —strażacy udawali się piechotą. Również Cukrownia Kościan posiadąła wóz ciężarowy, który na wypadek pożaru dostarczała do strażnicy, aby nim udawać się do pożarów. Kiedy Zarząd dowiedział się o możliwości zakupu samochodu ciężarowego marki GMC w Poznaniu, Ignacy Richter pożyczył wymaganą kwotę pieniędzy i w ten sposób jednostka pozyskała kolejny pojazd. Z pomocą przyszedł znany kościański kupiec — Wawrzyniec Czajka, który użyczył koniecznej pożyczki.. Samochód ten służył także jako wóz zarobkowy, wożono buraki do cukrowni. Z dochodów tych spłacono dług, kupowano paliwo, potrzebny sprzęt, utrzymywano strażnicę. Stworzenie prężnej jednostki i zapewnienie jej środków działania stało się koniecznością. Pożary powstawały dość często, a mała liczba straży pożarnych w terenie i ich słabe stosunkowo wyposażenie zmuszały kościańską OSP do wyjazdów także poza granice miasta i powiatów. W 1945 r. gaszono duży pożar w Kotusiu. OSP Kościan wyjeżdżała także do pożarów w Lesznie, Stęszewie, Grodzisku. W pierwszych latach powojennych na terenie miasta i powiatu notowano następujące ilości pożarów: rok 1945 (od 13 kwietnia) —15, 1946 — 23, 1947 — 27. Ponadto OSP Kościan wyjeżdżała poza teren powiatu w 1946 r. dwukrotnie, w maju 1947 trzykrotnie. Udział w gaszeniu dużych pożarów to: — 1948 r. — Młyn Parowy w Kościanie — 1949 r. — pożary w Sierakowie i Kurzejgórze — 1952 r. — pożar w cegielni w Nietążkowie — 1952 r. — masowy pożar w Gradowicach — 1956 r. — cegielnia w Przysiece Starej — 1957 r. — pożar w Spółdzielni Produkcyjnej w Gorzycach. Członkowie OSP z Kościana włożyli wiele wysiłku, aby podołać zadaniu jakiego żądała od nich doraźna chwila i to często z narażeniem własnego zdrowia, a nawet życia. W swoich relacjach naczelnik OSP Stanisław Szwarc mówi o bardzo trudnych warunkach gaszenia pożaru cegielni w Przysiece Starej. Była to zima, mróz sięgał 20°, a woda na mundurach strażaków zamarzała do tego stopnia, że nie mogli się poruszać. Co kilka minut należało ich zmieniać na poszczególnych stanowiskach. Akcją tą kierował Stanisław Szwarc.
Druh Stanisław Szwarc za swą działalność w OSP został wyróżniony _Odznaką za wysługę" — 15 i 20 letnią oraz odznaczony „Brązowym Krzyżem Zasługi". Pełnił funkcję Komendanta oraz naczelnika OSP Kościan w latach 1950-1964. Największy wkład w odbudowę OSP w Kościanie (w pierwszym okresie), po 11 wojnie światowej włożyli: Ignacy Richter, Józef Ostant, Leon Rybakowski, Jan Jankowski, Feliks Dutkowski, Zygmunt Molewski, Jan Wawrzyniak, Władysław Poladowski, Michał Pilarski, Antoni Gałecki, Stanisław Szłapka, Franciszek Szłapka. 2. Odrodzenie się OSP i jej dalszy rozwój Stopniowo zmieniała się sytuacja gospodarcza. miasta, a tym samym rosła pomoc dla OSP. Zmieniał się sprzęt pożarniczy, który gwarantował skuteczną walkę z pożarami. W roku 1947 na walnym zebraniu został wybrany nowy Zarząd: - Ignacy Richter — prezes - Piotr Józefowski — naczelnik - Władysław Hain — członek - Stanisław Szłapka członek - Jan Wawrzyniak — członek - Franciszek Szłapka członek - Mieczysław Tyczewski członek Nowy Zarząd przystępując do pracy nie zaniedbywał szkolenia członków i gromadzenie nowego sprzętu. Szkolenia odbywały się na podstawie opracowanych polskich regulaminów. 25 września 1949 roku odbyła się uroczysta akademia z okazji 75 rocznicy powstania Ochotniczej Straży Pożarowej w Kościanie. Na uroczystość przybyli przedstawiciele władz miasta, powiatu, Zarządu Okręgu w Poznaniu, przedstawiciele OSP z powiatu. Podsumowano dorobek OSP w pierwszych latach po wojnie, co miało wielkie uznanie w oczach społeczeństwa, władz państwowych i pożarniczych. OSP w Kościanie liczyła w tym roku 58 członków. W roku 1950 nastąpiła reorganizacja pożarnictwa w Polsce. Został wprowadzony '„Regulamin Służbowy" w zamian dotychczasowego statutu, który zlikwidował stanowisko prezesa, a wprowadził funkcję Komendanta OSP i dwóch zastępców. Taki stan rzeczy trwał do roku 1956. Starszą, przedwojenną generację działaczy odsunięto od pełnienia kierowniczych funkcji w jednostkach. W tym samym roku OSP liczyła 49 członków czynnych, odbyła dwa zebrania plenarne i zarządu.
Straże pożarne oprócz gaszenia pożarów i zwalczania klęsk żywiołowych otrzymały zwiększone zadania w zakresie zapobiegania pożarom i nasilenia propagandy przeciwpożarowej. Rozpoczęła się akcja propagandowa przez ich członków. W tym okresie odeszło kilku członków z OSP Kościan, do zakładowej OSP przy Cukrowni Kościan, gdyż tam byli zatrudnieni. Między innymi zasłużeni działacze jak Piotr Józefowski, Mieczysław Tyczewski. Na komendanta OSP Kościan został wybrany druh Stanisław Szwarc, a na członków Zarządu powołano: Piotra Nowaka i Antoniego Tadeusza. Straż posiadała w roku 1951 trzy samochody — dwa w gotowości bojowej, jeden w remoncie. Dzięki aktywnie prowadzonemu szkoleniu Kościaniacy uzyskali wysoki stopień wyszkolenia bojowego. Na zawodach powiatowych w 1951 r. zajęli pierwsze miejsce zdobywając 96 punktów przed silną OSP ze Śmigla. Do prowadzenia ćwiczeń szkoleniowych niezbędne było pobudowanie wspinalni. W 1951 r. wystąpiono z wnioskiem o zezwolenie na budowę wspomnianego obiektu. 'Ukończono ją w roku następnym. Należy podkreślić, że mimo zlikwidowania funkcji prezesa OSP w tym okresie, Walne Zgromadzenie OSP w Kościanie roku 1954 postanowiło w uznaniu zasług byłego prezesa druha Ignacego Richtera wyróżnić tytułem Honorowego Prezesa OSP w Kościanie, choć ówczesny regulamin służbowy takiej okoliczności nie przewidywał. To znaczyło, że nie łatwo było strażakom rozstać się ze swoim ideowym przewodnikiem. Nieoficjalnie, przy całej swej skromności i godności osobistej rzeczywistym przywódcą Ochotniczych Straży Pożarnych w kościańskim pozostał w latach 1950-1956. W roku 1956 straż liczyła 63 członków, brała udział 15 razy w gaszeniu pożarów i to z dobrym skutkiem. Po zmianach październikowych w Polsce w roku 1956 powołano nowy Związek Ochotniczych Straży Pożarnych. Do społecznej działalności wróciło wielu zasłużonych działaczy. Wrócił też dh. Ignacy Richter, jednak ze względu na wiek (72 lata) złożył obowiązki Prezesa OSP w ręce dh. Jana Wawrzyniaka, pozostając jeszcze prezesem Oddziału Powiatowego ZOSP, pełnił tę funkcję do 25 października 1965 r. Miał wówczas 81 lat. Rok 1957 jest odrodzeniem OSP i dużych osiągnięć pożarniczo-sportowych. Straż zajęła pierwsze miejsca w zawodach rejonowych w Kokorzynie, w eliminacjach powiatowych i wojewódzkich w Śmiglu i zawodach powiatowych w Czempiniu. Ochotnicza Straż Pożarna za osiągnięcia te otrzymała szereg nagród: radioodbiornik, szachownicę oraz za przeprowadzenie szkolenia podstawowego i za osiągnięte bardzo dobre wyniki w akcjach gaśniczych otrzymała z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnych w Poznaniu nowy samochód bojowy produkcji krajowej, który zastąpił jeden z trzech posiadanych lecz wysłużonych wozów. Na planowanym zebraniu w dniu 17 lutego 1957 roku podjęto uchwałę o podwyższeniu wieży strażnicy (dla poprawienia warunków obserwacyjnych i suszenia węży) oraz otynkowania budynku. Prace związane z przebudową ukończono przy udziale środków własnych i dotacji Miejskiej Rady Narodowej, PZU i Komendy Powiatowej Straży Pożarnej. Bardzo uroczysty charakter miało walne zebranie Ochotniczej Straży Pożarnej w dniu 8 marca 1957 roku w Domu Rzemiosła. Ignacy Richter — Prezes Powiatowego Zarządu Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Kościanie dokonał nadania odznaczeń „Medalami. Zasługi". Złoty Medal za Zasługi dla Pożarnictwa otrzymało 10 członków: Stanisław Andrzejewski, Mieczysław Tyczewski, Piotr Józefowski, Jan Jankowski, Wawrzyn Tomyślak, Jan Wawrzyniak, Stanisław Szłapka, Władysław Hain, Józef Ostant, Jan Szłapka. Srebrny Medal za Zasługi otrzymało 6 członków, Brązowy Medal za Zasługi otrzymało 11 członków. Dokonano także odznaczeń członków za 25 letnią wysługę w OSP. Odznaczenie otrzymali: Jan Wawrzyniak, Stanisław Szłapka, Józef Ostant, Władysław Hain, Jan Szłapka, Antoni Danielewicz. Antoni Gałecki, Franciszek Nawrot. Odznaczeni za wysługę lat 20 zostali: Michał Pilarski i Feliks Dutkowski. W sprawozdaniu, które złożył prezes OSP druh Jan Wawrzyniak stwierdził, że OSP dysponuje już nowoczesnym sprzętem oraz zauważa się duże zaangażowanie i zapał starszych członków jak i młodzieży. Starają się szybko przybyć na miejsce zbiórki, co daje możliwość szybkiego wyjazdu do pożaru, a tym samym zmniejsza straty jakie wyrządza ogień. W roku 1957 Ochotnicza Straż Pożarna liczyła 71 członków, wyjeżdżała do 14 pożarów. W listopadzie 1951 roku odbyła się uroczystość poświęcona jubileuszowi 50-lecia Ignacego Richtera działalności w pożarnictwie. Mimo podeszłego wieku pełnił funkcję prezesa Powiatowego Zarządu Ochotniczych Straży Pożarnych. Jubilat został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zarząd Główny ZOSP nadał mu Złoty Znak Związku --najwyższe odznaczenie Pożarnicze. Jubileusz ten godnie uczciło strażactwo kościańskie, złożono dużo serdecznych życzeń i dyplomów. Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej przywiązywał ogromne znaczenie do wychowania młodego narybku pożarniczego — by zaszczepić im zalety charakteru, wiedzę i umiejętności niezbędne do pełnienia pożarniczej powinności. W roku 1961 została powołana do życia drużyna młodzieżowa jako wyraz troski o stały dopływ kadr do organizacji. Opiekunem został Kazimierz Zieliński, oddany drużynie, cieszył się wielkim poważaniem i autorytetem wśród młodzieży. Drużyna została umundurowana, zbierała się na zbiórkach i szkoleniach, które odbywały się bardzo często (40-60 razy w ciągu roku). Urozmaicone formy szkoleń — alarmy, ćwiczenia terenowe, tory przeszkód, zaznajomienie się ze sprzętem strażackim — spowodowały wysoką frekwencję młodzieży. Wyrazem solidnej pracy opiekunów i wychowanków były zdobyte złote i srebrne odznaki MDP, nagrody, dyplomy uznania, czołowe miejsca nie tylko w skali powiatu, ale i województwa. Zajęcia młodzieży nie ograniczały się wyłącznie do opanowania wiedzy i umiejętności z zakresu gaszenia i zapobiegania pożarom, lecz rozwinięto również szeroką działalność turystyczno-sportową, kulturalną. Organizowano obozy szkoleniowo-wypoczynkowe. Dużym powodzeniem cieszyły się organizowane wycieczki krajoznawcze i zawody sportowe. Wiele tu zasługi mądrej polityki Zarządu OSP, ale przede wszystkim należy się podziękowanie bezpośrednim wychowawcom pożarniczej młodzieży. Funkcje opiekunów pełnili w latach: — Kazimierz Zieliński — 1961-1965 — Tadeusz Grzymski — 1966-1966 — Błażej Nowak — 1966-1970 — Stanisław Szafranek —1970-1976 — Bogdan Bartkowiak — 1976-1978 Należy nadmienić, że w roku 1972 powołano do życia drużynę żeńską, którą prowadził Włodzimierz Wower. Istniała do 1979 roku. Powstało także kółko muzyczne oraz fotograficzne. W uznaniu zasług osiągniętych przez kościańską jednostkę OSP dla miasta. i kraju społeczeństwo powiatu kościańskiego ufundowało sztandar. We wrześniu 1962 roku odbyła się podniosła uroczystość na Stadionie Miejskim w Kościanie, gdzie nastąpiło wręczenie. Sztandar odebrał Stanisław Szwarc — były naczelnik OSP. Na uroczystość przybyli przedstawiciele władz miasta i powiatu, jednostki pożarnicze z powiatu, władze pożarnicze z województwa oraz delegacje wielu instytucji.
Ochotnicza Straż Pożarna staje się nowoczesną jednostką pożarniczą.
W roku jubileuszowym — 90-lecia OSP na• początku 1964 roku na walnym zgromadzeniu zostaje wybrany nowy Zarząd: - Alojzy Pieścikowski — preżes - Antoni Tadeusz — naczelnik - Stanisław Szłapka z-ca prezesa - Władysław Hain — skarbnik - Józef Dudek — sekretarz - Jan Szłapka — gospodarz - Piotr Nowak — członek - Michał Pilarski — członek - Zenon Zbąski — członek Zarząd postanowił uczcić jubileusz 90-lecia OSP na zorganizowanej uroczystości 13 września 1964 roku. Uroczystość otworzył prezes Alojzy Pieścikowski, a krótki rys historyczny OSP i jej dorobek przedstawił Stanisław Szwarc. Na uroczystość przybyli przedstawiciele władz państwowych, miasta i powiatu, prezes Zarządu Wojewódzkiego ZOSP, Komendant Powiatowy Straży Pożarnych, przedstawiciele organizacji społecznych i bratnich jednostek pożarniczych. Uroczystość była podsumowaniem 90-lecia i dorobku OSP w okresie 20 lat powojennych w Polsce. Zarząd z tej okazji zlecił panu Janowi Michałowskiemu opracowanie Historii OSP w latach 1874-1965", która znajduje się w zbiorach Straży. Jest to pierwsze całościowe opracowanie. Ochotnicza Straż Pożarna dysponowała nowoczesnym sprzętem. W roku 1964 w skład podstawowego wyposażenia jednostki wchodziły: - dwa samochody pożarnicze typu SMB wyposażone w pojemniki na 2 tys. litrów wody oraz motopompę typu M-800 - wór ratunkowy - typowe drabiny pożarnicze, aparaty tlenowe, środki pianotwórcze 1800 m węży. — Modernizacja sprzętu w OSP trwała nadal w następnych latach. Takie wyposażenie dawało gwarancję szybkiego i skutecznego prowadzenia walki z pożarami. • Ochotnicza Straż Pożarna w Kościanie w roku 1965 liczyła 49 członków czynnych, 16 dożywotnich i honorowych, 28 wspierających.
Największą liczbę pożarów zanotowano w roku 1969 (32 przypadki). Był to głównie rezultat połączenia lekkomyślności ludzkiej z wyjątkowo suchym i gorącym latem. Pożary te nie należały do najgroźniejszych, tym niemniej zmusiły strażaków do znacznego wysiłku. Prezes OSP B. Śmigielski tak przedstawiał te wypadki: „zdarzały się dni, że wszystkie wozy bojowe były w akcji, a niejednokrotnie po przejeździe do remizy i po uzupełnieniu sprzętu w postaci suchych węży i paliwa, wozy wyjeżdżały ponownie do nowych akcji." Najważniejszymi akcjami, w których kościańska straż pożarna brała udział, było gaszenie wielkich. pożarów: - Szpitala Powiatowego w Kościanie — 1968 r. — „Stomilu" w Poznaniu — paliły się magazyny surowców i część walcowni — 1972 r. - Lubońskich Zakładów Przemysłu Ziemniaczanego — palił się dział wytwarzania dekstryny — 1972 r. Kościaniacy swą postawą i działalnością w w/w operacjach zasłużyli na wysokie uznanie, czesze, dowodem było specjalne podziękowanie Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnych i wyróżnienie odznaczeniami „Aktywni przy pożarach". Otrzymali je: Marian Wieczorek, Michał Wojciechowski, Jerzy Kamiński i Tadeusz Zomer. Liczba akcji gaśniczych wykazywała w latach 1965-1970 tendencję zwyżkową. Wynikła stąd konieczność podnoszenia umiejętności strażaków i wysokiego poziomu gotowości bojowej. W tej dziedzinie zanotowano duże osiągnięcia. Sekcja wyruszała do pożarów w pełnej gotowości bojowej już po 3-4 minuty po ogłoszeniu alarmu. Sprawdziany gotowości bojowej, umiejętności i wiedz jednostek OSP odbywały się corocznie na powiatowych i wojewódzkich zawodach straży pożarnych. Należy podkreślić z uznaniem, że Kościaniakom wychodziły na ich korzyść. Ważnym kierunkiem działania OSP była profilaktyka przeciwpożarowa i czynności propagandowo-uświadamiające. Na poważną skalę kościańska OSP rozwinęła akcję uświadamiającą i propagandową od roku 1965. Od tego czasu strażacy poświęcali rocznie 80-100 godzin na kontrole posesji i zabudowań gospodarczych, sprawdzając ich dostosowanie do obowiązujących przepisów przeciwpożarowych, pouczając w tym zakresie, czy nawet likwidując na miejscu drobne usterki. Patrolowano także w okresach największego zagrożenia łasy, przeprowadzano kontrole hydrantów, ich właściwe oznakowanie i skuteczność działania. W szkołach i zakładach pracy zadbano o prelekcje i odczyty. Szczególnie intensywnie prowadzono te działania podczas „Dnia strażaka" i „Dni Ochrony Przeciwpożarowej". Członkowie wygłaszali również pogadanki w świetlicach wiejskich o niebezpieczeństwie klęsk żywiołowych i sposobach przeciwdziałania. Popularną wśród wiejskiej publiczności formą okazały się pokazy działań bojowych i nowoczesnego sprzętu pożarniczego. Kroniki kościańskiej OSP zanotowały wiele takich wyjątkowo atrakcyjnych widowisk. Należy szczególnie podkreślić, że praca strażaka — ochotnika nie jest lekka. O każdej porze dnia i nocy — w mrozie, błocie, upale ma obowiązek stawienia się do walki z groźnym żywiołem, dając swą ciężką bezinteresowną pracą wyraz, że nie są mu obojętne ludzkie tragedie, dając dowód swego wysokiego poziomu moralnego. Mamy tu do czynienia z autentyczną pasją pracy dla dobra mieszkańców. Biorąc pod uwagę, że każdy z członków OSP poza działalnością społeczną pracuje także zawodowo, że na większości z nich ciąży obowiązek utrzymania rodziny. W dniach 15 i 16 czerwca 1974 roku Ochotnicza Straż Pożarna w Kościanie obchodziła. 100-lecie założenia Stowarzyszenia. Obchody jubileuszu miały bardzo uroczysty charakter. Uroczyście odsłonięto umieszczoną na gmachu strażnicy granitową tablicę pamiątkową ufundowaną przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Kościańskiej. Podczas tych uroczystości jubileuszowych wielu strażaków zostało udekorowanych zaszczytnymi odznaczeniami pożarniczymi. Natomiast sztandar jednostki odznaczono „Złotym Znakiem Związku" oraz „Odznaką za Zasługi dla Województwa Poznańskiego". Dekoracji dokonał komendant Wojewódzki Straży Pożarnych w Poznaniu płk. poż. Jerzy Fiedler. Na kościańskim rynku uroczyste ślubowanie złożyły drużyny młodzieżowe, następnie odbył się tradycyjny przemarsz przez miasto, zakończony wspólną strażacką zabawą. Udział w uroczystościach wzięli przedstawiciele władz> miasta, powiatu, województwa oraz ponad 30 delegacji bratnich jednostek z województwa. Ponadto wydano drukiem specjalne opracowanie pt. „Ochotnicza Straż Pożarna" pod redakcją Tadeusza Jądra. Na zebraniu plenarnym OSP w dni.0 29 listopada 1974 r. Prezes poinformował zebranych o tym, że Stanisław Szłapka otrzymał odznaczenie „Złoty Medal za Zasługi dla Pożarnictwa". Stanisław Szłapka (1900-1977) mistrz ślusarski był członkiem OSP przeszło 40 lat, odznaczony Krzyżem. Kawalerskim OOP, Srebrnym Krzyżem Zasługi, Złotym. Znakiem Związku, pełnił wiele ważnych funkcji w Stowarzyszeniu, członek Zarządu przez 30 lat. Był w pełni oddanym działaczem pożarnictwa. Lata następne to dalsze intensywne szkolenie członków OSP, udział w gaszeniu pożarów, działalność profilaktyczna, udział w zawodach. W zawodach rejonowych w Kawczynie dnia 23 czerwca 1974 r. Jednostka OSP Kościan zajęła pierwsze miejsce uzyskując 355 pkt. Duży sukces OSP z Kościana odniosła na zawodach w Lesznie w dniu 6 października 1974 r. z okazji 125-lecia istnienia OSP w Lesznie. Jednostka zajęła ósme miejsce, ale uzyskała najlepszy czas, wymieniona została jako jedna z najlepszych pod względem wyszkolenia, a stopień trudności był bardzo wysoki. Duży wkład w sukces na zawodach miał druh Bronisław Śmigielski — prezes OSP Kościan. Na zawodach powiatowych w Kamieńcu drużyn młodzieżowych startowały trzy drużyny z Kościana. Drużyna najmłodsza zajęła pierwsze miejsce, natomiast drużyna męska i drużyna żeńska zajęła drugi miejsca. W dniu 6 czerwca 1976 r. w Rawiczu na zawodach wojewódzkich jednostka kościańska w technicznym torze przeszkód zajęła czwarte miejsce. W Kościanie w 1978 roku na miejskich zawodach pożarniczych o Puchar Naczelnika miasta OSP zajęła pierwsze miejsce. Najważniejszą impreza dla OSP w roku 1983 był start w zawodach strefowych. W grupie HI zajęła pierwsze miejsce co premiowała drużynę udziałem w Zawodach Krajowych. Na skutek spadku liczby członków oraz kłopotu z naborem nowych członków do drużyny młodzieżowej zaniechano jej działalności. W jej miejsce powstały harcerskie drużyny o specjalności pożarniczej. W 1977 roku przy Szkole Podstawowej Nr 1 w Kościanie powstała 12 Drużyna Harcerska Pożarnicza. Jej opiekunem został Stanisław Węclewski. Przy OSP drużyna realizowała swoje specyficzne zadania. Do najważniejszych osiągnięć drużyny należał udział w Manewrach Techniczno-Obronnych. W eliminacjach okręgowych we Wrocławiu w 1978 roku sekcja tej drużyny zdobyła w silnej konkurencji II miejsce, a Centralnych MTO IV miejsce. Aktywna praca 12 DH Pożarniczej oraz poświęcenie instruktorów OSP i harcerskich spowodowało, że 14 lutego 1980 roku utworzono Harcerski Szczep Pożarniczy. Komendantem i opiekunem Szczepu został kpt. poż. Piotr Bielicki. Szczep składał się z trzech drużyn: zuchowej, harcerskiej i wodnej. Dzięki wspaniałemu kierownictwu, głównie prężnej pracy kpt. Piotra Bielickiego szybko zaczęło być głośno o tym szczepie. Reprezentacja Szczepu zajęła pierwsze miejsce w zawodach rejonowych w 1980 roku oraz także zwyciężyła w miastach i gminach województwa w roku 1981. Na wojewódzkich eliminacjach pożarniczych w Gostyniu 25 maja 1982 r. na torze przeszkód zdobyła I miejsce, a na eliminacjach okręgowych w Legnicy VII miejsce w kategorii szkół podstawowych i IV miejsce szkół ponad podstawowych. Kolejne sukcesy przyniosły zawody wojewódzkie jednostek OSP, na których 7-osobowa sekcja reprezentująca Szczep wspólnie z sekcją starszych z OSP Kościan odniosła zwycięstwo, zdobywając puchar Komendanta Wojewódzkich Straży Pożarnych. Zawody odbywały się w Pudliszkach. Z inicjatywy Jerzego Klimanna członkowie Szczepu uczestniczyli w spływie kajakowym, regatach żeglarskich i w zimowej nauce pływania w Poznaniu.
W roku 1981 adaptowano strych w OSP dla potrzeb Szczepu, który znalazł tam swoją siedzibę. Stwierdzić należy, że młodzież znalazła dobre warunki do rozwijania swoich zainteresowań pożarniczych. Szczep Harcerskich Drużyn Pożarniczych skupiał około 80 harcerzy. Korzystali ze sprzętu i sal wykładowych OSP. W latach 1977-1980 w obozach wypoczynkowo-szkoleniowych uczestniczyło 13 harcerzy, zdobywając patenty uprawniające do prowadzenia Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Szczep prowadził działalność do czerwca 1985 roku. Na zebraniu plenarnym OSP w Kościanie dnia 10 grudnia 1979 roku naczelnik Henryk Mocek podał do wiadomości zebranym o zmianach w strukturach OSP. Jednostka została podzielona na plutony, a pluton na sekcje. Pierwszym plutonowym został Jerzy Kamiński, drugim Marian Makowiak, a trzecim Antoni Tadeusz. W dalszej części zebrania podał składy osobowe sekcji.. W dniu 19 lutego 1984 r. odbyło się zebranie jubileuszowe OSP w Kościanie z okazji 110 rocznicy. Zebranych powitał prezes Włodzimierz Wower. Na uroczystość przybyli przedstawiciele władz miejskich, wojewódzkich, organizacji społecznych oraz weterani pożarnictwa w osobach: Jan Szłapka, Franciszek Nawrot, Jan Studziński. Uroczystość rozpoczęła się od wprowadzenia sztandaru OSP i odegraniu Hymnu państwowego. Nowi członkowie OSP złożyli ślubowanie. Referat okolicznościowy wygłosił prezes Włodzimierz Wower. W uroczystościach wręczono odznaczenia: — Ignacy Grzesiak — medal srebrny — Jan Nowak — medal brązowy — Sławomir Kamiński — medal brązowy — Roman Kaczmarek — medal brązowy — Stefan Kurtkowski — medal brązowy
Za zasługi we współzawodnictwie p/poż: Włodzimierz Wower, Zbigniew Kunert, Tadeusz Grzymski, Dariusz Tadeusz, Stanisław Węclewski
Strażak wzorowy: Marek Markiewicz, Wiesław Górny
Za wysługę lat: Piotr Nowak — 45 lat Edmund Nowicki — 35 lat.